Poszukiwanie zimowej pielęgnacji mogę uznać za zakończone. Włosy potrzebują cięższych produktów. Bardziej protein i emolientów niż humektantów. Pewnie dla większości wyjadaczek jest to oczywistość, ale ja nie mogłam długo pogodzić się z tym, że mój ulubiony cud miód na włosy sprawdza się lepiej latem ;)
Okazało się, że moja cięższa pielęgnacja pozostawia włosy bardzo proste, a ja zdążyłam już pokochać loczki i fale.
W filmie znanej youtuberki Redlipstickmonster pojawiło się urządzenie Magic Leverag, postanowiłam je wypróbować, a cena na Allegro to mniej niż 10 zł więc nie musiałam się długo zastanawiać.
W cenie 8 zł razem z przesyłką otrzymałam takie oto pudełeczko...
...a w nim 7 (nazwijmy to) sprężynek o dlugości 15 cm i 7 o długości 10 cm. Kupowałam je z zamiarem lokowania włosów od ucha w dół. Więc taka długość jest dla mnie zupełnie wystarczająca.
1. Nawlekamy sprężynkę na patyczek zakończony haczykiem.
2. Skręcamy wydzielone pasmo włosów i łapiemy haczykiem u nasady lub od miejsca, gdzie chcemy mieć loczki.
3. Przeciągamy włosy przez sprężynkę.
4. Czekamy kilka godzin (można wspomóc się suszarką).
5. Ściągamy Magic Leverag z włosów, roztrzepujemy i cieszymy się loczkami. Podczas ściągania można sprężynkę rozprostować, co ułatwi nam uwolnienie z niej włosów :)
Patyczek dołączony do opakowania składa się z dwóch części i dokładnie odzwierciedla cenę zestawu jakością wykonania. Mianowicie w miejscu łączenia tworzywa jest duża nierówność, która może niszczyć włosy podczas przeciągania. Szczególnie gdy chcemy kręcić jeszcze wilgotne włosy.
Użyłam zestawu raz, a później zdecydowałam się na pozbycie tej nierówności przy pomocy pilniczka i zamalowanie tej części, która ma kontakt z włosami lakierem do paznokci w celu wygładzenia. Naprawdę odczułam różnicę w łatwości przeciągania włosów za drugim razem.
A oto efekt na moich włosach, na które założyłam Magic Leverag na sucho na całą noc.
Uważam, że loczki wychodzą bardzo ładne, natomiast minusem jest to, że wszystkie sprężynki w zestawie skręcone są w tą samą stronę. Naturalnie włosy kręcą się bardziej symetrycznie w moim przypadku.
Zestawu można używać na wilgotne lub suche włosy (uwaga, moje są podatne). Na wilgotnych włosach skręt jest bardziej wyraźny. Na suchych bardziej przypomina moje letnie fale.
Wszyscy sprzedawcy na Allegro pisali, że wygodnie się w tym śpi. Cóż, nie nazwałabym tego wygodą. Ale z pewnością łatwiej się śpi niż w walkach na głowie.
Myślę, że jest to dobre rozwiązanie i będę stosować na co dzień, ponieważ lepiej się czuje we włosach falowanych i kręconych.
Znacie taką metodę, co o tym sądzicie?
Pięknie! Ostatnio się zastanawiam nad tymi papilotkami :D
OdpowiedzUsuńNigdy tego nie widziałam :O Ale skręt daje ładny :)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie widziałam :D pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńWyszedl ci duzo ładniejszy typ skrętu niż jest pokazany na opakowaniu ^^
OdpowiedzUsuńDziekuję :*
UsuńMyślę, że ten na opakowaniu, to jednak lokówka stożkowa ;)
bardzo łądne loczki:)
OdpowiedzUsuńTeż się przymierzam do ich kupna :)
OdpowiedzUsuńMam! Świetnie skręcają, ale nadają się raczej dla krótkich włosów.
OdpowiedzUsuńOh, zapomniałam napisać, że są dostępne różne długości!
UsuńOoooo super! Muszę kiedys wypróbować :D
OdpowiedzUsuńU Ciebie fajny skręt wyszedł,a ja tak sobie tym włosy poplątałam,że potem miałam spory problem,żeby dojść z nimi do ładu:)
OdpowiedzUsuńYy masz grube i gęste. Może musiałabyś więcej mieć tych papilotków i wciągać naprawdę cienkie pasma. Jak próbowałam wziąć więcej włosów, to było ciężko. Poza tym ten patyczek zanim go obrobiłam pilniczkiem był bardziej tępy i włosy się po nim dobrze nie ślizgały.
UsuńFajnie Ci wyszły po tym loczki! ;) Założę się, że u mnie nie efekt byłby makabryczny :D
OdpowiedzUsuńŚliczne loczki ja musiałabym mieć kilka opakowań:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rozważam zakup tego cuda w przyszłości. Bardzo ładny efekt!
OdpowiedzUsuńWow nie słyszałam nigdy o nich:) a loki są naprawdę bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt!
OdpowiedzUsuńŁadne loki :-).
OdpowiedzUsuńja wolę standardowe wałki, tutaj za dużo zachodu :) ale plusem dla mnie jest akurat to że wszystkie są w jedna stronę bo takie mi osobiście się podobają :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Właśnie miałam je kupić, ale nie wiem czy są wystarczająco długie na moje włosy. Kupię i przetestuje, bo kocham fale na głowie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy dałyby radę moim włosom ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to wygląda. Moje włosy same potrafią się nieźle poskręcać, ale muszą być dobrze nawilżone. I po rozczesaniu efekt znika...
OdpowiedzUsuńTo moje, też tak mają.
UsuńŁadny efekt!
OdpowiedzUsuńCzemu wszyscy kręcą włosy, kiedy ja marzę o prostych? :D
:) Kiedyś też prostowałam
UsuńWie ktos gdzie znajde dłuższe te papiloty niz te 15cm?
OdpowiedzUsuń