Kończy mi się miesięczna przerwa w piciu skrzypu i pokrzywy. Dość źle znoszę tą przerwę. Kiedy piłam zioła czułam, że mam więcej siły, byłam bardziej "obudzona", odporność organizmu na infekcje była wyższa. A moje włosy rosły bardzo szybko! Na ostatni miesiąc, wszystko wróciło do normy... Czyli ospałość, niska odporność na infekcje.
Niestety nie robiłam dokumentacji co do długości włosów za pierwszym razem. Widziałam natomiast, że włosy rosną szybciej niż zwykle. Spotkałam się też z komentarzami otoczenia na ten temat.
Skrzypokrzywa.
Jest herbatką ziołową popularną na blogach o włosach. Powstaje poprzez zaparzenie mieszanki ziela skrzypu i liścia pokrzywy. Wsypujemy do kubka łyżeczkę lub dwie skrzypu mieszamy z taką samą ilością pokrzywy zalewamy gorącą wodą i parzymy pod przykryciem 15 min, lub gotujemy na małym ogniu.
Ja jednak wolę te zioła pić osobno, gdyż bardzo lubię smak pokrzywy (bardziej niż herbaty np.) oraz nie przepadam za smakiem skrzypu.
Zioła pijemy przez trzy miesiące, a następnie robimy miesięczną przerwę.
Mieszanka taka ma pozytywny wpływ na włosy, skórę i paznokcie. Ogranicza wypadanie włosów, przyspiesza ich porost.
Dobrze jest zioła kupić sypane niż w formie torebek, gdyż sypane/ liściaste są zazwyczaj lepszej jakości.
Po otwarciu opakowania, najlepiej przesypać je do szczelnego słoika i przechowywać zamknięte.
Skrzyp niestety może wypłukiwać z organizmu witaminy z grupy B, dlatego nie należy pić go więcej niż 2 razy dziennie.
Na wszelki wypadek.
Źródła witamin z grupy B to kasza jęczmienna i gryczana, podroby, mięso, ciemny chleb, migdały, orzechy, jaja, kalafior, kapusta, cebula, czosnek, brukselka, brokuły, szpinak, fasola, groch.
Właśnie popijam pierwszy kubeczek pokrzywy... Mniam.
Pijecie?
Ja piję już trzeci miesiąc :) Niestety nie zauważam, aby dodawały mi energii :(
OdpowiedzUsuńMoże nie jesteś na co dzień tak anemiczna jak ja :) To dobrze!
UsuńPiłam pół roku i polubilam pokrzywe :)
OdpowiedzUsuńPiłam 2 tyg w styczniu i mi powieka zaczęła latać :D Nie wiem czy to przez te wypłukiwanie witaminy B :D W lutym postaram się pić częściej :D
OdpowiedzUsuńMoże lepiej nie ryzykować... A może to nie przez zioła!
UsuńJak przestałam pić, to przestała latać :) Myślałam żeby brać magnez i pić zioła, bo w sumie często tak jest też przez brak magnezu .
Usuńbardzo lubie pic ziółka :)
OdpowiedzUsuńPiję skrzypokrzywę i ciężko mi bez tego wytrzymać, bo właśnie jestem w trakcie 3 tyg.przerwy :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię pokrzywę, skrzypokrzywy jeszcze nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńz chęcią zacznę pić, tylko czy po tym nie wyskakują syfki na twarzy? bo jak brałam skrzypovitę to właśnie mnie wysypało ;/
OdpowiedzUsuńNie zaobserwowałam. Może to jakieś oczyszczanie się skóry?
UsuńSłyszałam że dają te ziółka efekty jeśli chodzi o porost włosów muszę w końcu zacząć je pić:-)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę że możesz sobie pić, u mnie był niekończący się wysyp na twarzy.
OdpowiedzUsuńrównież obserwuję ;) będę wpadać i zapraszam do mnie :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Tez w tym miesiącu pije skrzypopokrzywe :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar pić skrzypokrzywę po skończeniu kuracji Calcium Pantothenicum :)
OdpowiedzUsuńHeh, piję sobie pokrzywę od niedawna :-) Ciekawe czy u mnie będą jakieś efekty :-)
OdpowiedzUsuńNie potrafię się przekonać do regularnego picia czegokolwiek... Moje włosy z natury bardzo szybko rosną, więc przyrost mi wisi, a smak tych specyfików nie jest wart poświęcenia :D...
OdpowiedzUsuńDobrze, że rosną szybko. Mi tam te ziółka smakują, Zwłaszcza pokrzywa!
UsuńNistety ja nie mogę pić pokrzywy codziennie, ponieważ mnie uczula. Mogę sobie pozwolić na nią tylko dwa razy w tygodniu :(
OdpowiedzUsuńPije piję, narazie oddzielnie w torebkach herbaty.
OdpowiedzUsuń